Złoty Newsletter PMTH – wydanie #143

Home / Złoty newsletter / Złoty Newsletter PMTH – wydanie #143

WIELKI RESET NIXONA: KONIEC PRAWDZIWEGO PIENIĄDZA!

Siła waluty danego kraju opiera się na sile jego gospodarki, a amerykańska gospodarka jest najsilniejsza na świecie. W związku w tym poleciłem sekretarzowi skarbu podjęcie działań niezbędnych do ochrony dolara – tymczasowego zawieszenia wymienialności dolara na złoto – prez. Nixon 15.08.1971

Prezydent jednym ruchem burzy system finansowy, który funkcjonował od zakończenia II wojny światowej. Od tego momentu pieniądz staje się iluzją, zaczyna się epoka pieniądza fiducjarnego opartego na zaufaniu do rządów i banków centralnych.

W Systemie z Bretton Woods pieniądz miał realne pokrycie w złocie, co naturalnie ograniczało możliwość jego nadmiernego drukowania. Banki centralne nie mogły tworzyć pieniędzy z powietrza, ponieważ musiały utrzymywać odpowiednie rezerwy złota lub dolarów wymienialnych na złoto. Dzięki temu lata 50 i 60-te były okresem silnego wzrostu gospodarczego, niskiej inflacji i stabilności finansowej.

Richard Nixon zakończył przemówienie mówiąc: „Te działania zapewnią nowy dobrobyt. Bez wojny i bez inflacji”. A faktycznym skutkiem było era nieograniczonego drukowania walut, ciągłej inflacji i powtarzających się kryzysów.

Od 1971r podaż pieniądza M2 wzrosła w USA ponad 30krotnie. Dług publiczny USA wzrósł z ok. 400miliardów do ponad 35bilionów dziś (ponad 70razy). Eksplozja długu i podaży pieniądza przyczyniła się do dramatycznego wzrostu nierówności społecznych. Ekspansja kredytowa najbardziej wzbogaciła posiadaczy aktywów (nieruchomości, akcji).

Ironią historii jest fakt, że samo złoto, odrzucone jako podstawa systemu monetarnego okazało się jednym z najlepszych zabezpieczeń przed skutkami tej decyzji. Cena wzrosła z administracyjnie ustalonej 35 USD za 1 uncję w 1971r. do ponad 3000 USD obecnie. To ponad 85krotny wzrost, który znacznie przekroczył inflację.

Goldman Sachs podnosi cenę docelową dla złota

Goldman Sachs podnosi prognozę bazową dla ceny złota na koniec 2025r. do poziomu 3.300 USD.

Przewidywany zakres wahań to przedział 3.250-3.520 dolarów za uncję.

Intrygującą prognozę przedstawia strateg Morningstar, który prognozuje, że w perspektywie 4-5 lat cena złota wróci w okolicę 1800 USD. W dłuższym terminie (kilku lat), wysokie ceny złota, przede wszystkim doprowadzą do poszukiwania potencjalnych substytutów, szczególnie w branży jubilerskiej, która stanowi około 50% popytu na złoto. Z kolei jeśli chodzi o stronę podażową, to ze względu na wysokie ceny należy się spodziewać w kolejnych latach, pojawienia się nowych źródeł podaży (w postaci nowych kopalń, do otwierania których faktycznie może zachęcać wysoka cena złota).

Tymczasem po kilku dniach odpoczynku, wczoraj i dzisiaj cena szlachetnego metalu zgodnie z kierunkiem trendu ruszyła w górę i ustanowiła nowy rekord 3084 USD.


NBP potwierdza lutowe zakupy złota. Mamy już prawie tyle co EBC

Na koniec lutego pozycja „złoto monetarne” opiewała na 15 443 tys. uncji – wynika z opublikowanych w piątek przez NBP danych o płynnych aktywach i pasywach w walutach obcych.

Oznacza to, że w lutym w skarbcach NBP przybyło blisko 29 ton złota, dzięki czemu polskie rezerwy „barbarzyńskie reliktu” powiększyły się do 480,3 ton.

Na koniec lutego „królewski kruszec” stanowił już 19,28% rezerw walutowych Polski. Celem banku jest osiągnięcie stanu, w którym złoto stanowi 20 proc. ogółu rezerw walutowych Polski. I jest już bardzo bliski realizacji tego celu. Zapewne więc wiosną zobaczymy kolejne zakupy żółtego metalu w wykonaniu NBP.

Zapowiedź osiągnięcia poziomu 500 ton rezerw złota stawiałaby Narodowy Bank Polski na pozycji zbliżonej do Europejskiego Banku Centralnego, który na koniec stycznia raportował posiadanie 506,5 ton.

Nowe prognozy ceny złota – 3 500 dolarów za uncję?

Polski inwestor inwestujący złote w złoto zarobił od początku tego roku 7,5% i jest to tylko połowa tego, co zyskał amerykański inwestor kupujący złoto. Prognozy są takie, że złoto może podrożeć nawet o 400 dolarów za uncję. Od początku roku złoto zdrożało o 15%, a w trzymiesięcznym okresie maksymalna cena na kontraktach wynosiła 3 057 USD za uncję, ustanawiając nowy, historyczny rekord.

Pod koniec minionego roku Goldman Sachs przewidywał, że w 2025 r. cena złota osiągnie na koniec tego roku 3 100 USD. Po kolejnych rekordach cenowych, pojawiają się prognozy, że może to być nawet poziom 3 500 USD za uncję już w 2025 r.

Silny dolar i rosnące rentowności amerykańskich obligacji szkodziły cenie złota. Jednak prawidłowość i korelacja obowiązująca od wielu lat znacznie zmniejszyła swój wpływ na rynek złota (i także srebra). To złoto w tym roku traktowane jest jako bezpieczne aktywo i prawdopodobnie nadal tak będzie.

Do wzrostu cen złota bardzo przyczyniły się banki centralne. W trzech ostatnich latach kupując co rok tysiąc ton tego metalu szlachetnego (to 20% całego popytu). Jednak styczeń przyniósł znaczne spowolnienie w ich zakupach złota, co może jednak okazać się przejściowe, zwłaszcza jeżeli dolar pozostanie słabszy.

Przed nami kolejne miesiące niepewności, a to rosnąca niepewność napędzała ceny złota – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, wicedyrektor Działu Analiz XTB.

Bogaci grają według TEGO systemu. Ty też możesz!

  • Po pierwsze przejmij kontrolę nad wydatkami.

  • Następnie zadbaj o dodatkowe środki z oceanu pieniędzy (odsetki, czynsze najmu, dywidendy, wzrost wartości naszych aktywów). Im mądrzej będziesz inwestować, tym większa będzie siła z jaką pompa zacznie wtłaczać dodatkową wodę do Twojego zbiornika.

  • Skupienie się na tej pompie ma sens dopiero po pozbyciu się długów i uszczelnieniu wydatków oraz po zmianie Twojego podejścia do pracy, która zaowocuje w przyszłości zwiększeniem zarobków.

  • Najłatwiej jest uszczelnić swoje wydatki, potem zwiększyć dochody, a najtrudniej generować wysokie stopy zwrotu z inwestycji.