Złoto na szczytach. Spekulanci uciekają, ETF-y ledwo rosną

W poniedziałek, 16 września, notowania najaktywniejszej serii nowojorskich kontraktów terminowych na złoto sięgnęły rekordowych 2 617,30 USD za uncję trojańską. Królewski metal jest już o 26% droższy, niż był na początku roku. W roku 2023 złoto zyskało 13,5%.
Mówimy tu jednak tylko o rekordach w ujęciu nominalnym. Szczyt cen złota z roku 1980 (850 USD/oz.) w dzisiejszym pieniądzu wynosiłby 3 439,29 dolarów – wynika z oficjalnego kalkulatora CPI.
W ostatnich miesiącach siłą napędową aprecjacji złota były oczekiwania na rozpoczęcie cyklu obniżek stóp procentowych w Rezerwie Federalnej. Spadek realnej długoterminowej stopy procentowej w Stanach Zjednoczonych w przeszłości zwykle szedł w parze z wyższymi nominalnymi notowaniami złota.
Jednocześnie wciąż nie notujemy zmasowanego zainteresowania „papierowym złotem” w postaci jednostek ETF. Od maja do sierpnia aktywa „złotych” ETF-ów zwiększyły się o 102 tony, do poziomu 3 181,7 ton. Wcześniej przez poprzednie 11 miesięcy ETF-y sprzedały blisko 400 ton złota, reagując na zlecenia inwestorów, którzy więcej jednostek sprzedawali, niż kupowali. Ta statystyka pokazuje, że inwestycyjny popyt na „papierowe złoto” pozostaje niewielki.
Teraz kupują przede wszystkim banki centralne, które w drugim kwartale nabyły 183 tony złota – czyli o 6% więcej niż rok wcześniej. Tutaj jednym z głównych graczy jest Narodowy Bank Polski, który od początku roku zwiększył rezerwy o blisko 40 ton. Natomiast w 2023r kupił 130ton.
Po stronie fundamentalnej żółtemu metalowi powinny sprzyjać obniżki stóp procentowych w Rezerwie Federalnej, lecz równocześnie przez ostatnie dwa lata rynek w znacznej mierze zdyskontował już niższe stopy – od listopada 2022 do teraz dolarowe notowania złota podniosły się o 61,4%
Co dalej z ceną złota? BRICS. Zadłużenie USA
Łukasz Chojnacki i Piotr Kwiecień – omawiają sytuację bieżącą rynkową w kontekście wydarzeń natury geopolitycznej i ekonomicznej. Poruszane są głównie zagadnienia polityki krajów BRICS oraz rosnące zadłużenie Stanów Zjednoczonych.
Chiny to obecnie najpoważniejszy gracz na rynku złota w krajach BRICS. Ponad 70% obywateli Chin poniżej 35 roku życia kupuje złoto. A jest to ogromna populacja, której skala zakupów może zacząć odgrywać duże znaczenie.
„Socjal, wojna i jeszcze raz socjal” to jest recepta na to aby rozwalić Państwo. Historia pokazuje, iż tam gdzie napływa złoto, tam kraj staje się hegemonem. Dzieje się to od czasów Habsburgów, czyli ponad 500lat. Obecnie to Chiny kumulują największe ilości złota.
Jak WYBORY W USA wpłyną na RYNEK ZŁOTA?
Amerykańska kampania prezydencka wchodzi w coraz ostrzejszą fazę. Kilka dni temu Donald Trump ogłosił, że zamierza nałożyć 100% cło na towary z krajów, które będą chciały pomijać dolara w rozliczeniach handlowych.
Czy to faktycznie zatrzyma proces bardzo niebezpiecznej dla USA de-dolaryzacji? Jak wpłynie na inflację i siłę nabywczą USD?
I jak prezydenckie wybory przełożą się na ceny złota?
Magiczne pudełko Joela

Inwestycja to proces mający za zadanie budowę aktywa, które na końcu wkłada Wam pieniądze do kieszeni – niezależnie od tego, czy w danym momencie pracujecie, czy też nie.
Magiczne pudełko Joela jest aktywem, które generuje wolny przepływ pieniężny w powtarzających się okresach. Może to być nieruchomość, która wkłada czynsz z najmu do kieszeni jej właściciela co miesiąc. Może nim być spółka dywidendowa, która co rok wypłaca jej właścicielowi dywidendę do kieszeni. Będzie nim biznes, który na koniec roku wypłaca zysk jej właścicielowi z całej rocznej działalności. A to wszystko dzieje się niezależnie od Waszej aktywności.
Podczas inwestowania to nie cena jest najważniejsza, tylko możliwość wygenerowania jak najwyższego, wolnego przepływu pieniężnego w określonym czasie. Cena nie ma znaczenia, znaczenie ma tylko czas, który jest niezbędny, aby spłacić z powrotem Wasz cały kapitał początkowy.
What’s Next for Gold Moving into 2025?
Gareth Soloway shares his outlook on gold for 2024 and beyond, predicting a continued upward trend despite a possible short-term pullback. He highlights a price target of $2,660 for early 2025, with a potential climb to $3,000 later that year.
While gold has hit new highs recently, Soloway explains that technical indicators, such as a negative divergence in the RSI, suggest a temporary consolidation before the next major rise.
He emphasizes that gold miners, especially junior miners, could see substantial gains as gold prices rise and their operational costs stabilize, making them a valuable investment opportunity.